środa, 10 września 2014

Kilka słów wyjaśnienia


Lato powoli dobiega końca, czas mojej wakacyjnej sielanki również powoli się kończy co za tym idzie czas powróci do szarej rzeczywistości. Są jednak z tego powrotu pewne plusy otóż będę również aktywna w blogosferze. Pojawią się również zmiany.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Amy. Moja córka

Tytuł : "Amy. Moja córka"
Autor: Mitch Winehouse
Wydawnictwo SQN
Liczba stron: 320
Opis wydawnictwaDziś po raz pierwszy jej ojciec i powiernik Mitch Winehouse dzieli się z nami opowieścią o swojej Amy – córce, którą uwielbiał od dnia narodzin, wielkiej gwieździe i borykającej się z problemami kobiecie. Osobistymi historiami i najbardziej intymnymi wspomnieniami tworzy portret – dziewczyny o wielkim sercu i magicznym głosie. Poznajemy Amy od czasów dziecięcych wygłupów, muzycznych fascynacji, marzeń o sławie oraz historii jej niesamowitej kariery, po najmroczniejsze chwile walki z uzależnieniem.

Amy Winehouse była z pewnością wielką postacią w świecie muzycznym. Stworzyła wiele wspaniałych utworów, dzięki którym zdobyła miłość fanów . Obok Amy i jej twórczości nie da się przejść obojętnie. Jej piosenki są szczere aż do bólu , spójrzmy chociażby na "Rehab" czy "Back to Black". "Jej piosenki miały moc, bo pochodziły z najgłębszych zakamarków jej duszy. " Jednak nie można również zapomnieć, że mimo licznych sukcesów Amy w głębi serca wciąż była tą samą małą dziewczynką, która od zawsze kochała muzykę i marzyła o wielkiej sławie. Miłość do muzyki i wrodzony upór sprawił, że jej marzenia stały się rzeczywistością.

"Chcę przejść do historii jako aktorka i piosenkarka, zasłynąć wyprzedanymi do ostatniego biletu koncertami i przedstawieniami na West Endzie i Broadwayu" '


wtorek, 5 sierpnia 2014

Wyzwanie czytelnicze. 100 książek , które musisz przeczytać przed śmiercią

Ostatnio zastanawiałam się nad tym, ile czasu poświęcam na czytanie książek, ku mojej uldze wyszło, że dość sporo, jednak kiedy wzięłam pod uwagę,  ile z nich to naprawdę wartościowe pozycje, to tutaj wynik był trochę słabszy. Na pewno czytam więcej niż w ostatnich latach i są to na pewno ambitniejsze książki niż wcześniej, z tego jestem ogromnie dumna. Udało mi się w tym roku odkryć w sobie miłość do Tolkiena, Sapkowskiego jestem w trakcie czytanie jednej z powieści Prachetta, to są z pewnością ciekawe i wartościowe odkrycia. Jednak świetnych książek jest naprawdę wiele, a najważniejsze dzieła z dorobku literatury z pewnością warto znać. I tutaj z pomocą przychodzi nam lista stworzona przez BBC , oczywiście nie ma wielu wspaniałych dzieł, jednak te 100 tytułów na pewno warto znać.

A teraz czas na postawienie sobie książkowego wyzwania. Pomyślałam, że to świetny sposób, aby razem z Wami zmobilizować się do czytania wartościowych lektur, dlatego jeśli chcecie do mnie dołączyć w tym czytelniczym wyzwaniu będzie mi bardzo miło. Oto zasady :

- przeczytaj  min. dwie książki z listy w jednym miesiącu
- umieść na swoim blogu banner oraz listę książek BBC
-ciesz się swoim czytelniczym wyzwaniem
życzę miłego czytania


Poniżej lista, wraz z zaznaczonymi pozycjami, które przeczytałam

  1. Duma i uprzedzenie (Pride and Prejudice) – Jane Austen
  2. Władca Pierścieni (The Lord of the Rings) – JRR Tolkien
  3. Dziwne losy Jane Eyre (Jane Eyre) – Charlotte Bronte
  4. Seria Harry Potter – JK Rowling
  5. Zabić drozda (To Kill a Mockingbird) – Harper Lee
  6. Biblia (The Bible)
  7. Wichrowe Wzgórza (Wuthering Heights) – Emily Bronte
  8. 1984 (Nineteen Eighty Four) – George Orwell
  9. Mroczne Materie (His Dark Materials) – Philip Pullman
  10. Wielkie nadzieje (Great Expectations) – Charles Dickens
  11. Małe kobietki (Little Women) – Louisa M Alcott
  12. Tessa d’Urberville (Tess of the D’Urbervilles) – Thomas Hardy
  13. Paragraf 22 (Catch 22) – Joseph Heller
  14. Dzieła zebrane Shakespeare (Complete Works of Shakespeare)
  15. Rebeka (Rebecca) – Daphne Du Maurier
  16. Hobbit, czyli tam i z powrotem (The Hobbit) – JRR Tolkien
  17. Birdsong – Sebastian Faulks
  18. Buszujący w zbożu (Catcher in the Rye) – JD Salinger
  19. Żona podróżnika w czasie (The Time Traveller’s Wife) – Audrey Niffenegger
  20. Miasteczko Middlemarch (Middlemarch) – George Eliot
  21. Przeminęło z wiatrem (Gone With The Wind) – Margaret Mitchell
  22. Wielki Gatsby (The Great Gatsby) – F Scott Fitzgerald
  23. Samotnia (Bleak House) – Charles Dickens
  24. Wojna i Pokój (War and Peace) – Leo Tolstoy
  25. Autostopem przez Galaktykę (The Hitch Hiker’s Guide to the Galaxy) – Douglas Adams
  26. Powrót do Brideshead (Brideshead Revisited) – Evelyn Waugh
  27. Zbrodnia i kara (Crime and Punishment) – Fyodor Dostoyevsky
  28. Grona gniewu (Grapes of Wrath) – John Steinbeck
  29. Alicja w krainie czarów (Alice in Wonderland) – Lewis Carroll
  30. O czym szumią wierzby (The Wind in the Willows) – Kenneth Grahame
  31. Anna Karenina – Leo Tolstoy
  32. David Copperfield – Charles Dickens
  33. Opowieści z Narnii  (Chronicles of Narnia) – CS Lewis
  34. Emma – Jane Austen
  35. Perswazje  (Persuasion) – Jane Austen
  36. Lew, czarownica i stara szafa (The Lion, The Witch and The Wardrobe) – CS Lewis
  37. Chłopiec z latawcem (The Kite Runner) – Khaled Hosseini
  38. Mandolina kapitana Corellego (Captain Corelli’s Mandolin) – Louis De Berniere
  39. Wyznania gejszy (Memoirs of a Geisha_ – Arthur Golden
  40. Kubuś Puchatek (Winnie the Pooh) – AA Milne
  41. Folwark zwierzęcy (Animal Farm) – George Orwell
  42. Kodu Leonarda da Vinci (The Da Vinci Code) – Dan Brown
  43. Sto lat samotności (One Hundred Years of Solitude) – Gabriel Garcia Marquez
  44. Modlitwa za Owena (A Prayer for Owen Meaney) – John Irving
  45. Kobieta w bieli (The Woman in White) – Wilkie Collins
  46. Ania z Zielonego Wzgórza (Anne of Green Gables) – Lucy Maud Montgomery
  47. Z dala od zgiełku (Far From The Madding Crowd) – Thomas Hardy
  48. Opowieść podręcznej (The Handmaid’s Tale) – Margaret Atwood
  49. Władca much (Lord of the Flies) – William Golding
  50. Pokuta (Atonement) – Ian McEwan
  51. Życie Pi (Life of Pi) – Yann Martel
  52. Diuna (Dune) – Frank Herbert
  53. Cold Comfort Farm – Stella Gibbons
  54. Rozważna i romantyczna (Sense and Sensibility) – Jane Austen
  55. Pretendent do ręki (A Suitable Boy) – Vikram Seth
  56. Cień wiatru (The Shadow of the Wind) – Carlos Ruiz Zafon
  57. Opowieść o dwóch miastach (A Tale Of Two Cities) – Charles Dickens
  58. Nowy wspaniały świat (Brave New World) – Aldous Huxley
  59. Dziwny przypadek psa nocną porą (The Curious Incident of the Dog in the Night-time) – Mark Haddon
  60. Miłość w czasach zarazy (Love In The Time Of Cholera) – Gabriel Garcia Marquez
  61. Myszy i ludzie (Of Mice and Men) – John Steinbeck
  62. Lolita – Vladimir Nabokov
  63. Tajemna historia (The Secret History) – Donna Tartt
  64. Nostalgia anioła (The Lovely Bones) – Alice Sebold
  65. Hrabia Monte Christo (Count of Monte Cristo) – Alexandre Dumas
  66. W drodze (On The Road) – Jack Kerouac  :)
  67. Juda nieznany (Jude the Obscure) – Thomas Hardy
  68. Dziennik Bridget Jones (Bridget Jones’s Diary) – Helen Fielding
  69. Dzieci północy (Midnight’s Children) – Salman Rushdie
  70. Moby Dick – Herman Melville
  71. Oliver Twist – Charles Dickens
  72. Dracula – Bram Stoker
  73. Tajemniczy ogród  (The Secret Garden) – Frances Hodgson Burnett
  74. Zapiski z małej wyspy (Notes From A Small Island) – Bill Bryson
  75. Ulisses (Ulysses) – James Joyce
  76. Szklany kosz  (The Bell Jar) – Sylvia Plath
  77. Jaskółki i Amazonki  (Swallows and Amazons) – Arthur Ransome
  78. Germinal – Emile Zola
  79. Targowisko próżności (Vanity Fair) – William Makepeace Thackeray
  80. Opętanie (Possession) – AS Byatt
  81. Opowieść wigilijna (A Christmas Carol) – Charles Dickens
  82. Atlas chmur (Cloud Atlas) – David Mitchell
  83. Kolor purpury (The Color Purple) – Alice Walker
  84. Okruchy dnia (The Remains of the Day) – Kazuo Ishiguro
  85. Pani Bovary (Madame Bovary) – Gustave Flaubert
  86. A Fine Balance – Rohinton Mistry
  87. Pajęczyna Szarloty (Charlotte’s Web) – E.B. White
  88. Pięć osób, które spotykamy w niebie (The Five People You Meet In Heaven) – Mitch Albom
  89. Przygody Scherlocka Holmesa (Adventures of Sherlock Holmes) – Sir Arthur Conan Doyle
  90. The Faraway Tree Collection – Enid
  91. Jądro ciemności (Heart of Darkness) – Joseph Conrad
  92. Mały książe (The Little Prince) – Antoine De Saint-Exupéry
  93. Fabryka os (The Wasp Factory) – Iain Banks
  94. Wodnikowe Wzgórze (Watership Down) – Richard Adams
  95. Sprzysiężenie głupców  (A Confederacy of Dunces) – John Kennedy Toole
  96. Miasteczko jak Alece Springs (A Town Like Alice) – Nevil Shute
  97. Trzej muszkieterowie (The Three Musketeers) – Alexandre Dumas
  98. Hamlet – William Shakespeare
  99. Charlie i fabryka czekolady (Charlie and the Chocolate Factory) – Roald Dahl
  100. Nędznicy (Les Miserables) – Victor Hugo

piątek, 1 sierpnia 2014

Kłamca 2,5 Machinomachia

Tytuł : "Kłamca 2,5 Machinomachia"
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo SQN
Liczba stron : 192+ gra karciana
Opis wydawcy: W świecie Kłamcy bogowie, anioły i demony, istoty z mitów i legend chodzą pośród nas. Kłamcianka jest grą karcianą symulującą starcie tych potężnych istot w walce o niebagatelną stawkę – anielskie pióra.Postaci z uniwersum stworzonego przez Jakuba Ćwieka, dziesiątki unikalnych umiejętności, specjalne karty stawiające rozgrywkę na głowie i mnóstwo śmiechu! Zawieraj rozejmy, a potem szybko je łam – w uniwersum Kłamcy nie ma nic stałego. 
Najważniejsze informacje o grze :
– na kartach znajdują się fikcyjne postaci znane z książek Jakuba Ćwieka;
– unikalny system gry opracowany z udziałem autora;
– gra stworzona i przetestowana przez profesjonalistów;
– dwie pełne talie (110 kolorowych kart z oryginalnymi grafikami);



Kłamca powraca, jak sam autor we wstępie napisał tłumacząc się dlaczego łamie wcześniej powiedziane słowa, nie jest to kontynuacja lecz zbiór kilku opowiadań, których akcja toczy się między drugim a trzecim tomem z serii o tym samym tytule. Książka składa się z nowelki i dwóch krótkich opowiadań. Do tego w zestawie dołączone są karty do gry "Kłamcianki" i to właśnie "Kłamcianka" była powodem, dla którego autor postanowił wrócić do świata "Kłamcy"

Na początku muszę się przyznać, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jakuba Ćwieka. Do tej pory szerokim łukiem omijałam polskich autorów  przekonana, że jedynie zagraniczni twórcy są w stanie stworzyć powieść fantastyczną na wysokim poziomie. To był wielki błąd. Jakub Ćwiek i jego "Kłamca" są tego żywym dowodem.

Po pierwsze mamy do czynienia z wyrazistymi bohaterami, Loki jak przystało na nordyckiego boga kłamstwa jest boski i do dosłownie, pewny siebie, uszczypliwy i dowcipny zarazem. Jego myśli i rozmowy z innymi bohaterami nie raz wywołają uśmiech na Waszych twarzach. Po drugie Ćwiek dokonał czegoś nowego, zmiksował mitologię skandynawską, wierzenia chrześcijańskie osadzając całą akcję we współczesnym świecie, tak zręcznie to wplatając ze sobą, sprawiając iż jest to dla czytelnika ogromny atut, dlatego na nudę i znużenie nie ma miejsca. Po trzecie Loki i reszta bogów, aniołów są zarazem tak bardzo ludzcy, że aż  trudno uwierzyć iż to całkowita fikcja, jaka szkoda. Po czwarte język i styl jakim posługuje się autor to mieszanka wybuchowa, ale w dobrym znaczeniu tego zwrotu. Otóż Ćwiek zręcznie bawi się językiem, mam wrażenie, że nie boi się wykorzystać potocznych zwrotów,motywów  przez to jego powieść staje się jeszcze bardziej prawdziwa.

Muszę przyznać , że nigdy nie byłam wielką fanką opowiadań, miałam wrażenie , że całość oprócz tego, że znajduje się w jednym pliku związanych ze sobą okładką stron, nie ma ze sobą nic wspólnego. Dzięki "Machinomachii" zmieniłam swoje podejście do tego typu rozwiązań, głównie dlatego, że nie mamy tutaj do czynienia z chaosem, spójną klamrą łączącą całość jest postać tytułowego "Kłamcy" , który zręcznie wplątuje Nas w swój świat.

Do książki, a może to raczej do kart dołączona jest książka ,nieważne. Gra karciana "Kłamcianka"  do świetny sposób na nudne letnie wieczory , oraz dla tych, którzy po raz kolejny chcą powrócić do świata "Kłamcy". Gra nie jest skomplikowana, mi jako laikowi zajęło kilka minut, by zapoznać się z regułami i teraz mogę już w pełni korzystać z uroków "Kłamcianki".

Podsumowując moje pierwsze spotkanie z twórczością Ćwieka można uznać za udane, na tyle, że już nie mogę się doczekać by poznać pełną serii dotyczącą losów "Kłamcy". Mogę śmiało pokusić się o stwierdzenie, że Ćwiek piszę fantastykę na wysokim poziomie i stał się on razem z Sapkowskim jednym z moich ulubionych polskich autorów.

Ocena końcowa: 5/5

Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwo SQN
----------------
Jak widać  nie było mnie dłuższą chwilę na blogu ( nie wiem jak wytrzymałam ten tydzień, ale było mi cieżko ) wszystko przez pracę i nowe obowiązki, ale teraz powoli mam nadzieje powrócić do regularnego blogowania.

sobota, 26 lipca 2014

Wyniki konkursu

Wczoraj upłynął ostatni dzień wysyłania zgłoszeń konkursowych, tak więc dzisiaj pora na najbardziej wyczekiwany moment ogłoszenia wyników. Zanim przejdę do konkretów pomęczę Was trochę i napiszę kilka zdań od siebie, ale będą to naprawdę krótkie zdania :) Na początku chciałabym Wam serdecznie podziękować za tak liczny udział w konkursie, jesteście naprawdę kochani. Zakładałam , że zgłosi się kilka osób, a tutaj miłe zaskoczenie 52 zgłoszenia. Jak wcześniej wspominałam za udostępnienie baneru głos liczyłam podwójne. Poniżej lista zgłoszeń wraz z numerkami do losowania.



Jeszcze z takich organizacyjnych spraw , to dzisiaj po ogłoszenia wyników wyślę do zwycięskiej osoby email , na odpowiedź czekam 5 dni w razie jej braku wylosuje kolejna osobę z listy. Nie przedłużając przejdźmy do ogłoszenia wyników.

Szczęśliwą wylosowaną liczbą jest


A pod numerem 9 kryje się kwiatusia


Serdecznie gratuluje wygranej , a wszystkim Wam dziękuję za liczny udział w konkursie. Mam nadzieje, że już niebawem będę mogła obdarować Was po raz kolejny.

czwartek, 24 lipca 2014

Wielki Gatsby

Tytuł: Wielki Gatsby
Autor: Francis Scott Fitzgerald
Wydawnictwo Rebis
Opis wydawcyNowy Jork, mafia i jazz. Klasyka w znakomitym przekładzie Jacka Dehnela.Nowy Jork, lata 20. Jazz, prohibicja, gangsterskie porachunki. Czas wielkiego kryzysu i równie wielkich profitów. Czas, kiedy droga od pucybuta do milionera była najkrótsza.
Jay Gatsby dostaje się w tryby przestępczego półświatka i wielkiej finansjery. Marzy o pieniądzach, władzy i tej jedynej kobiecie. Traci miłość, przyjaciół i szacunek do siebie samego. Światła wielkiego miasta i kropla szampana to jedyne szczęście, do jakiego zdolne jest „stracone pokolenie”.

Moją znajomość z historią Gatsby'ego rozpoczęła dość nietypowo a mianowicie od seansu filmowego. Jako wielka fanką Leonardo DiCaprio nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i obejrzałam "Wielkiego Gatsby'ego".  Byłam pod wielkim wrażeniem zarówno gry aktorskiej, obsady, sposobu nakręcenia filmu, a przede wszystkim samej historii.  Stwierdziłam, że najwyższy czas zapoznać się  z pierwowzorem i tak oto w kilka dni pochłonęłam powieść Fitzegarlda.

Lata 20 XX wieku , jak ktoś kiedyś powiedział to czas moralnego upadku społeczeństwa, machlojki, przekręty, zdrady i żądzą pieniądza to wyznaczniki według, których się żyją tak zwane wyższe sfery. Próżność i egoizm to ich główne cechy. Do tego zepsutego i hermetycznego świata zdaje się nie pasować Nick Carraway, młody chłopak  pochodzący z zamożnej rodziny, który stawia swoje pierwsze kroki jako makler giełdowy. To właśnie jego oczami widzimy cały świat ukazany w powieści. Jego świeże jeszcze nie zepsute spojrzenie ukazuje to czego inny zdają się nie dostrzegać. Mamy więc na reszcie do czynienia z kimś, kto jest jeszcze w stanie widzieć coś więcej niż czubek swojego nosa.

Zabierając się za czytanie byłam przekonana a raczej przyzwyczajona do tego, że główny bohater będzie również narratorem książki. W przypadku tej książki spotkałam się z lekkim zaskoczeniem, oczywiście jak się później okazało było to idealne posunięcie.  Zamiast postaci Gatsby'ego na pierwszy plan wysuwa się właśnie Nick, to on jest narratorem i to z jego perspektywy ukazane są wydarzenia. Był  to bardzo dobry zabieg, postać Gatsby'ego już od pierwszy stron owiana jest tajemnicą i to jeszcze bardziej dodaje jej nutki zaciekawienia za strony czytelniki.  Widzimy Gatsby'ego tak jak wtedy postrzegało go społeczeństwo, byli nim zaintrygowani, nie wiedzieli o nim prawie nic, oprócz tego , że jest niesamowicie bogaty i organizuje wystawne przyjęcia. Jego postać była owiane tajemnicą jednocześnie rodząc milion różnych spekulacji. To właśnie Nick'owie udaje się poznać prawdziwego Gatsb'ego, bez maski pod którą ukrywa swoją tożsamość zdaje się być zupełnie innym człowiekiem. Człowiekiem, który dla  miłości zrobi wszystko, który przez całe życie wierzy w to, że kobieta która kocha nad życie odwzajemni jego uczucia.

Długo wzbraniałam się przed tą książki i gdyby nie film pewnie prędko bym jej nie przeczytała. Zapytacie pewnie dlaczego, otóż nie czułam się na siłach by sięgać po klasykę. Obawiałam się, że książka okaże się zbyt ciężka jak dla mnie i po kilku stronach będę przytłoczona nie tylko fabułą , lecz także językiem jakim posługują się bohaterowie. Otóż moje obawy okazały się bezpodstawne, "Wielki Gatsby" okazał się wspaniałą książką, którą pokochałam już od pierwszych stron. Co prawda nie jest to lekka tematyka, lecz czasami warto sięgnąć po bardziej wymagającą lekturę, która niesie ze sobą jakieś głębsze przesłanie. Zostawiam Was z cytatem, który według mnie idealnie oddaje przesłanie tej książki.

"Tak oto dążymy naprzód, kierując łodzie pod prąd, który nieustannie znosi nas w przeszłość"

Ocena końcowa : 5/5

wtorek, 22 lipca 2014

Książkowe zdobycze

Ostatnimi czasy udało mi się upolować kilka ciekawych książek. Jak możecie zobaczyć z poniższego zdjęcia króluje fantastyka i mistrz Tolkien. Jestem bardzo dumna, że udało mi się zdobyć wszystkie części "Władcy pierścieni" za połowę ceny. Teraz będę mogła je przeczytać i powracać do nich nie tylko wspomnieniami. Na pewno przyznacie mi rację, że czasami trzeba nadszarpnąć swój budżet, by pozyskać parę interesujących tytułów. 


  1. Sean Howe "Niezwykła historia Marvel Comics" (od wydawnictwa SQN) - jestem wielką fanką komiksowych postaci stworzonych przez Marvel, dlatego ta książka to z pewnością jedno z moich "must have"
  2. J. K. Rowling "Trafny wybór" (upolowane w biedronce za jedyne 9,9:)- już dawno chciałam się zapoznać z tą powieścią pani Rowling, jednak ograniczenia czasowe i finansowe mi to uniemożliwiały
  3. Trudi Canavan "Złodziejska magia" (zakup własny)- to moje pierwsze spotkanie z twórczość Canavan, po przeczytaniu wiele pozytywnych opinii stwierdziłam,że warto i swoją przygodę rozpoczęła od "Złodziejskiej magii"
  4. Jakub Ćwiek "Kłamca 2,5. Machinomachia" (od wydawnictwa SQN) - moje spotkania z twórczością Ćwieka mają różne skutki, zobaczymy jak będzie tym razem
  5. Tolkien trylogia "Władcy Pierścieni" (zakup własny) - moja miłość do Tolkiena pojawiła się bardzo późno, ale najważniejsze, że istnieje i ma się dobrze. Już nie mogę się doczekać, by podzielić się z Wami moimi wrażeniami po przeczytaniu całej trylogii
  6. Tolkien "Hobbit" ( zakup własny) - recenzje książki możecie przeczytać tutaj. Pomimo, że jest to wydanie kieszonkowe, to zachwyciło mnie swoim wykonaniem. Ilustracje autorstwa Alana Lee wzbogaciły wizualnie książkę.

niedziela, 20 lipca 2014

Nefilim

Tytuł: Nefilim
Autor: Thomas E. Sniegoski
Wydawnictwo Jaguar
Liczba stron: 320
Opis wydawcyAaron nie jest złym chłopakiem. Po prostu jest inny... Osierocony w dzieciństwie, porywczy i skłonny do niezrozumiałych zachowań. Samotnik i outsider. Po latach tułaczki znalazł wreszcie swoje miejsce w domu Toma i Lori Stanley. Teraz stara się żyć tak samo jak inni ludzie.Ale nie jest człowiekiem.W wigilię osiemnastych urodzin zaczyna śnić. Widzi pole bitwy, chaos, powalane kurzem zbroje, wzniesione miecze. Krew. Słyszy szczęk broni, nienawistne okrzyki, jęki konających.
I łopot ogromnych skrzydeł przysłaniających burzowe niebo.

Były wampiry, wilkołaki a teraz przyszedł czas na anioły, ale nie takie, do których przyzwyczaiły nas dziecinne wizje, słodkie aniołki ze śnieżnobiałymi skrzydłami, lecz upadłe anioły, anioły szukające zemsty i polujące na Nefilim, czyli dzieci zrodzone ze związków ludzkich kobiet z aniołami.  Odwrócenie schematów może zaskoczyć, zapewne gdybym wcześniej nie czytałam "Angelfall" byłabym zdumiona albo raczej pozytywnie nastawiona do oryginalnego przedstawienia aniołów, nie jako obrońców i wysłanników Bożych, lecz jak ludzi, którzy gdyby nie ich anielski zdolności byliby tacy sami jak my. 

Jak na rasową książkę paranormal przystało mamy tutaj do czynienia z bohaterem nastoletnim , który co dopiero wkracza w dorosłość. Akcja książki rozpoczyna się w dniu jego osiemnastych urodzin. Aron bo o nim mowa, mieszka z przybranymi rodzicami, psem oraz niepełnosprawnym bratem. Chłopak stara się wieść normalne życie, dzieląc swój czas między szkołę , pracę w klinice weterynarii oraz dom.  Niestety nie jest to takie łatwe, wraz z wkroczeniem w  kolejnym rok swojego życia następuje małe bum i nie mam tu na myśli skutków opijania swojej pełnoletności, lecz dziwne zdarzenia, które nasilają się z każdym dniem. I tak chłopaka nawiedzają dziwne sny, zaczyna rozmawiać w nieznanych wcześniej językach, nawet rozumie swojego psa. Musze dodać, że ich wspólne dialogi należały do najzabawniejszych w tej książce.

Co mogę więcej powiedzieć o "Nefilim" na pewno w dniu swojej premiery stanowił ciekawą alternatywę dla "Zmierzchu" i zmierzchopodnnych książek. Duży plus za męskiego bohatera, który nie irytuje tak bardzo jak niektóre kobiece bohaterki, nie trzeba się przedzierać przez gąszcz ochów i achów nad czymś wyglądem, zachowaniem itp. Pod tym względem "Nefilim" jest nadzwyczaj ubogi i dzięki temu można przez niego śmiało przebrnąć.  Żeby nie było, w książce występuje wątek romantyczny a raczej jego zalążki, które zostały zepchnięte na drugi plan. Bardzo dobry zabieg, dzięki temu "Nefilim" zyskuje w moich oczach, to chyba jedna z nielicznych książek skierowanych do nastoletnich odbiorców, gdzie jest miejsce na to by rozbudować akcje.

Podsumowując "Nefilim" to bardzo dobra pozycja dla osób, które szukają lekkiej książki na wakacyjny wypoczynek. Jeśli macie dość wampirów i innych tego typu stworzeń ciekawą alternatywą na pewno będą Anioły. Ach zapomniała dodać, nie jest tutaj bardzo cukierkowato, będzie kilka zgonów, także przygotujcie chusteczki ;)

Ocena końcowa: 3/5

piątek, 18 lipca 2014

Samotność chorobą naszych czasów

Dzisiejszy post będzie troszkę inny, tym razem odbiegnie od tematyki książkowej na rzecz bardziej życiowych spraw.  Nie ukrywam, że skłonił mnie do tego film "Ona" w reżyserii Spike Jonze'a . Może pokrótce przybliżę Wam fabułę.


Theodore jest samotny pisarzem , który po rozwodzie nie może sobie poukładać życia. Pracuję w firmie jako pisarz, który projektuje kartki na różne okoliczności począwszy od urodzin, imienin na rocznicach ślubu kończąc.  Jego życie zmienia się w chwili gdy instaluje nowy system operacyjny, okazuje się że uosabia on wszystkie cechu ludzkie, Theodore może z nim rozmawiać, dzielić się swoimi problemami, uczucia. Z każdym kolejnym dniem relacja pomiędzy nimi zaczyna przerastać się w coś głębszego, Theodore traktuje Samanthe  jak żywą istotę, zapominając że jest to tylko zaprogramowany system.


"Ona" przedstawia obraz współczesnego społeczeństwa. Bohaterowie filmu mają problem z relacjami międzyludzkimi, zamiast starać się nawiązać jakiś kontakt wolą zaszyć się w swoim czterech ścianach i oddać się wirtualnej rzeczywistości. Łatwiej jest im pokochać system operacyjny niż drugiego człowieka. Czy teraz właśnie tak nie jest? Wszyscy egoistycznie poświęcają się pracy,kontakty z drugim człowiek ograniczamy do minimum, byleby tylko nie trzeba było się wysilać. Łatwiej jest odpłynąć w wirtualnej rzeczywistości, napisać parę zdań w wiadomości na facebook'u , skomentować status, czy nawet dać lajka. Jednak ten marny substytut nie zastąpi nam prawdziwej relacji, opartej na przyjaźni z  drugim człowiekiem, a nie jego marnym, wirtualnym substytutem.

Polecam gorąco wszystkim film "Ona", każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Będą momenty łez i smutku, ale także i radości. Na pewno po seansie zostaniecie z milionem głębiących się w Waszej głowie myśli. Sądzę, że czasami warto obejrzeć film, który niesie ze sobą jakieś głębsze przesłanie i skłania do refleksji i taka właśnie jest "Ona". 

Na koniec zostawiam Was z przepiękną piosenką z soundtracku 

środa, 16 lipca 2014

Hobbit

Tytuł: Hobbit, czyli tam i z powrotem
Autor: John Roland Reuel Tolkien
Wydawnictwo Amber
Liczba stron: 349
Opis wydawcy : Hobbit, jedno z największych i najpopularniejszych dzieł Tolkiena, to powieść o niebezpiecznej wyprawie podjętej przez krasnoludy, które wyruszają wykraść strzeżone przez smoka złoto. Ich nieoczekiwanym partnerem jest hobbit Bilbo Baggins. Bilbo bardzo sobie ceni dobre jedzenie, spokój i wygodę, ale jego udziałem staje się wielka przygoda...
 John Ronald Reuel Tolkien (1892-1973) to jeden z najwybitniejszych pisarzy w historii, twórca niepowtarzalnego gatunku literackiego. Jego wielkie dzieła – Hobbit, Władca Pierścieni, Silmarillion, Niedokończone opowieści, DzieciHúrina
 –na zawsze zapisały się we współczesnej kulturze.

"Hobbit, czyli tam i z powrotem" czyli niezwykłe przygody nie tak zwykłe Hobbita.  Bilbo Baggins wiedzie spokojne życie, mieszkając w swoim  przytulnym domu pod "Pagórkiem".  Bilbo wywodzi się z zamożnej i szanowanej rodziny Bagginsów, którzy cieszyli się nieposzlakowaną opinią wśród reszty mieszkańców Shire. Poukładane  życie hobbita zmienia się z chwilą , gdy u progu jego drzwi zjawia się czarodziej Gandalf Szary szukając ostatniego, brakującego członka  wyprawy krasnoludów. Baggins nawet nie zdaje sobie sprawy, że krótka pogawędka z Gandalfem odmieni jego życie na zawsze.

Zanim przejdę do mojej oceny najpierw przybliżę Wam definicję słowa hobbit. Zapewne wielu z Was, tak jak i ja na początku nie wiedziało czymże jest Hobbit, dlatego dla ułatwienie posłużę się cytatem z książki:
"Są to mali ludkowie, niżsi od nas o połowę i mniejsi nawet od brodatych krasnoludów. Sami hobbici nie noszą bród. Nie maja w sobie magii, poza powszechnym talentem pozwalającym im zniknąć szybko i dyskretnie, kiedy w pobliżu pojawiają się wielcy, gapiowaci ludzie (...) Zazwyczaj bywają dość brzuchaci; noszą jaskrawe, barwne stroje. Nie używają butów, stopy hobbitów są porośnięte gęstymi, brązowymi włosami. Mają długie, zręczne brązowe palce  i poczciwe oblicza, a śmieją się dźwięcznie i donośnie (zwłaszcza po obiedzie, który, jeśli tylko mogą, jadają dwa razy dziennie"
Jak można wywnioskować z powyższego cytatu hobbici cenią sobie dobre jedzenie, ciszę i błogi spokój, daleko im do poszukiwaczy przygód.  Jednak  od momentu spotkania przez Bilba, Gandalfa jego spokojne życie nabiera tempa. Za sprawą czarodzieja hobbit staję się członkiem wyprawy krasnoludów.  Od teraz czekać go będą nie lada wyzwania, a brak jedzenie będzie błahostką, w porównaniu do wilków, orków i innych nieprzyjaznych stworzeń czyhających na ich kompanie.

"Hobbit" to druga książką Tolkiena, którą miałam przyjemność czytać. Moje pierwsze spotkanie z mistrzem fantasy to było jak najbardziej udane i tym razem nie było inaczej. Tolkien czaruje już od pierwszych stron, buduje swój świat obcy a jednak całkiem nam bliski pewnie to za sprawą wszechobecnego zła i jakże ludzkich problemów , żądzy władzy i bogactwa. Każde z tych dziwnych stworzeń począwszy od hobbita, krasnoludów, czy też elfów stanowi uosobienie rożnych charakterów.
Na uwagę zasługuję również styl autora, mamy tutaj do czynienia z bogatymi opisami, które jeszcze bardziej pozwalają nam się zagłębić w świat "Śródziemia".

Podsumowując "Hobbit" to obowiązkowa zaraz po trylogii "Władcy Pierścienia" pozycja dla miłośników fantasy jak i tych, którzy cenią sobie niebanalne powieści. Gwarantuje Wam, że na pewno nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Największy błąd , jaki sama popełniła to obejrzenie filmu przed przeczytaniem książki, straciłam wiele, lecz mimo to jestem oczarowana.

-------------------------
Ocena końcowa: 5/5

wtorek, 15 lipca 2014

Książkowe promocje

Nadszedł czas wakacji a co za tym idzie każdy ma więcej czasu, by poświęcić go na czytanie. Jak wiele z Was jestem zwolenniczką kupowania książek  oczywiście wszystko w granicach rozsądki, dlatego ostatnio buszuję w poszukiwaniu przecen książkowych.  Zapewne Wy także chcielibyście wiedzieć co  w trawie piszczy, dlatego sporządziłam dla Was małe zestawienie. Dajcie znać jeśli coś Was zainteresuje bądź macie informację o innych książkowych okazjach, o których nie zdążyłam wspomnieć :)


1. Fabryka.pl przygotowała wyprzedaż -80% na książki wydawnictwa Świat Książki, do tego bezpłatny odbiór w 43 księgarniach na terenie całej Polski.  Ceny zaczynają się już od 10 zł


2. Ciekawą ofertę przygotował Matras.pl , ofercie - 80% wraz darmową dostawą do księgarni znajdziemy poradniki, książki młodzieżowe takie jak "Błękitnokrwiści" za jedyne 9.9 zł , mi udało się upolować "Złodziejską magię" w twardej oprawie za 34zł


3. Księgarnia i antykwariat Tezeusz ma w swojej ofercie zarówno egzemplarze nowe jak i używane. Myślę, że każdy miłośnik książek znajdzie coś tam dla siebie

4. Na stronie wydawnictwa Muza pojawiła się promocja -50% oraz akcja w pakiecie taniej , ja skusiłam sie na nie lada okazję , udało mi sie upolować trylogię "Władcy pierścieni" w twardej oprawie za połowę ceny, 50 zł. Od zamówień powyżej 49 zł wysyłka gratis.
5. Wydawnictwo Znak  przygotowało dla wszystkich książkomaniaków nie lada gratkę, wszystkie książki zostały przecenione o 35%


sobota, 12 lipca 2014

Władca Pierścieni. Bractwo Pierścienia

Tytuł: Bractwo Pierścienia
Seria: Władca Pierścienia
Autor: J.R.R. Tolkien
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 602
Opis wydawcy: "Fantastyczna epopeja Władca Pierścieni to jedno z największych dzieł literackich. Tolkien tchnął nowe życie w dawne tradycje i na ich kanwie zbudował jedyną w swoim rodzaju powieść przygodową ze starożytną legendą i prostą ogólnoludzką prawdą moralną jako osnową. Wątki Hobbita zostały rozwinięte i podbudowane głębszą refleksją. Ogniwem łączącym obie powieści jest Pierścień - w trylogii już nie tylko magiczny przedmiot, lecz potężne narzędzie zła, decydujące o losach całego świata. Kaprysy historii XX wieku sprawiły, że dzieło Tolkiena stało się aktualne. Pisarz przeciwny był jednak odczytywaniu Władcy Pierścieni jako alegorii naszych czasów, uważając ją za zbyt wąską. W postaci hobbita Froda przedstawił bowiem uniwersalnego szarego człowieka każdej epoki. Ostatecznie przecież to nie potęga umysłu czy siła fizyczna staje się ratunkiem dla świata, ale zwykły odruch serca, czysto ludzka zdolność do okazania miłosierdzia, która pozwala zwyciężyć zło."
Są takie książki które na pewno zna każdy z nas, jedną z nich a raczej jednymi z nich jest trylogia Władcy Pierścieni autorstwa Tolkiena.  Nadszedł nieubłaganie moment by nadrobić moje czytelnicze zaległości i sięgnąć po Tą jakże słynną serię. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności udało mi się upolować pierwszą część za jedyne 5 zł, więc grzechem byłoby nie skorzystać. Dzięki temu moja skromna biblioteczka wzbogaciła się o klasyk fantastyki.

Śródziemie, Shire i jej mieszkańcy oraz losy kompanii Pierścienia na pewno wciągną Was tak samo jak mnie. 

Musze przyznać, że pomimo mojej słabości do fantastyki długo wzbraniałam się przed przeczytaniem "Władcy", może to był błąd jednak przyznać trzeba, że do tej serii trzeba dojrzeć.  Myślę, że teraz kiedy posiadam już bogatszą wiedzę z zakresu literatury mogłam prawidłowo odczytać przekaz tej powieści.

Przejdźmy teraz do głównej części recenzji. W przypadku tej powieści ciężko jest użyć sformułowania "ocena" . Czuję, że nie mam odpowiednich kompetencji do tego typu działań w przypadku tak wspaniałego dzieła, ale może postaram się przedstawić główne elementy, które mnie urzekły . 

Na pierwszy miejscu na uwagę zasługuję bogactwo świata przedstawionego, Tolkien już od pierwszych stronnic wprowadza czytelnika w swój własny zbudowany od podstaw baśniowy świat, z oryginalnymi mieszkańcami takimi jak hobbici, elfy, krasnoludy , orkowie. Autor dba o każdy detal, tworzy nawet nowy język, którym posługują się bohaterowie.  Bogactwo językowe, a także rozbudowane opisy pozwalają czytelnikowi poczuć realizm świata przedstawionego.

"Władca pierścieni. Bractwo Pierścienia"  to jedna z najlepszych książek, jakie miałam okazję przeczytać w swoim życiu.  Świat "Władcy" całkowicie mnie pochłonął i sprawił, że pokochałam tą książkę już od pierwszych stron.  Jeśli jeszcze nie czytaliście to z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę powieść. Na pewno nie będziecie żałować ani minuty spędzonej na czytaniu.

Ocena końcowa: 6/5

wtorek, 8 lipca 2014

Uważaj, czego pragniesz ... możesz to otrzymać.

Tytuł: Nevermore Cienie
Autor: Kelly Creagh
Cykl Nevermore
Wydawnictwo Jaguar
Opis wydawcy: Varen zniknął. Schwytany w pułapkę koszmarnej rzeczywistości, gdzie chore sny Edgara Allana Poego stają się jawą, znajduje się poza zasięgiem żywych i umarłych. Ale Isobel nie zgadza się go porzucić. Rusza do Baltimore, by odnaleźć Reynoldsa, tajemniczego mężczyznę, który co roku spełnia toast na grobie pisarza i który w ciągu ostatnich miesięcy oszukiwał ją i zwodził. Tylko on ma klucz do innego świata...
Kiedy Isobel znajduje wreszcie przejście, odkrywa, że miejsce, w którym przebywa Varen zdążyło się zmienić. Pełen bólu i przerażających istot świat zamieszkują teraz również stworzenia, które zrodziły się w pełnym gniewu umyśle chłopaka. Miłość przemienia się w nienawiść, radość w smutek, śmiech w płacz. Stając naprzeciw Varena, Isobel zaczyna rozumieć, że jej ukochany stał się jej największym, śmiertelnym wrogiem.

Tajemnicze zniknięcie Varena jest tylko początkiem kłopotów jakie czekają Isobel, aby odzyskać ukochanego będzie musiała nie tylko zmierzyć się z własnymi lękami, ale także powrócić do świata, gdzie trudno rozróżnić co jest snem, a co jawą. Kolejne tajemniczy wizyty Pinfeathers'a tylko wprowadzają zamieszanie w jej życiu. Isobel decyduje się zrobić wszystko, by odnaleźć Reynoldsa i przedstać się do świata, w którym przebywa Varen. Jednak to nie będzie takie łatwe. Isobel będzie musiała zdecydować komu tak naprawdę może ufać . Tajemniczy czciciel Poego okaże się kimś zupełnie innym. Wszystko skomplikuje się w momencie , gdy dziewczyna zrozumie, że Varen przeszedł wewnętrzną przemianę i nie jest już tym samym chłopakiem, którego pokonała. Będzie musiała zdecydować , czy jest w stanie poświęcić wszystko, by go ocalić? Czy miłość tym razem zwycięży?

Od momentu przeczytanie Nevermore z niecierpliowością wyczekiwałam premiery kolejnej części. Całkowicie zakochałam się powieści stworzonej przez Creagh , która jest miłą odmianą od ckliwych ksiażek dla nastolatek, których teraz wokół pełno Autorka w przeciwnieństwie do innych ma swój własny oryginalny pomysł i trzyma się tego do końca. Świat, który stworzyła wciąga już od pierwszej strony i nie chce nas wypuścić nawet na chwilę. Czytając cały czas miałam wrażenie , że coraz bardziej staję się częścią świata Isobel, świata w którym sen miesza się z rzeczywistością a to ,co mogłoby wydawać się realne takie właśnie nie jest. Każda kolejna strona tylko mnie w tym utwierdzała . Creagh ma talent do łączenia fantastycznego świata znanego z twórczości Poego ze swoją własną koncepcją. Choć początkowo mogłoby się to wydawać skrajnie niemożliwe, jednak w drugiej części Nevermore autorka udowadnia co tak naprawdę potrafi. Świetnym posunięciem było wprowadzenie już w pierwszym rozdziale sceny śmierci Poego. Jak się później okazało miało to ogromny wpływ na odkrycie i poznanie tajemniczej historii Reynoldsa, który był kluczem do świata Varena.

"Nawet jeśli wszystko jest snem- szepnął - to ja nim nie jestem." 

Isobel zaczyna się coraz bardziej gubić w świecie, w którym życie coraz bardziej wymyka się z jej kontroli. Jedno co jest pewne, to jej miłość do Varena. Coraz większą rolę odgrywa świat Pego, świadomość tego, że nie wszystko co może się wydawać realne takie właśnie nie jest. Jak odnaleźć rzeczywistość pomiędzy snem , a prawdziwym światem, gdzie życie nie zawsze jest takie jak chcielibyśmy by było?Dziewczyna będzie musiała podjąć decyzje , które będą mieć poważne konsekwencje, lecz mimo to czy uda jej się ocalić Varena.Jak odnaleźć rzeczywistość pomiędzy snem , a prawdziwym światem, gdzie życie nie zawsze jest takie jak chcielibyśmy by było?

Nie sposób wymienić wszytskich zalet tej książki, bo jest ich naprawdę wiele. Do głównych na pewno należy oryginalny pomysł połączenia paranormalnego romansu z twórczością Edgarda Poe. Na duży plus zasługuje również wprowadzenie do całej historii tak barwnej postaci, jaką jest Gwen. Każde jej pojawienie się wywoływało na mojej twarzy uśmiech Zyskała moją sympatię nie tylko za cięty jezyk, ale także za jej sposób bycia, nieograniczony przez żadne zasady. Co więcej nie zmieniła się sama konstrukcja powieści. Creagh nadal operuję pięknym, czasami nawet poetyckim językiem, który potęguje uczucie tajemniczości. Do tego piękne polskie wydanie , który idealnie wpasowuje się cały kontekst powieści. 

Świat zaprezentowany przez Creagh w Nevermore nadal jest tak samo tajemniczy i pełen niespodzianek jak w pierwszej części. Bohaterowie przeszli przemiany, nie tylko Varen stał się inny, choć w głębi wciąż jest tą samą zranioną i buntującą się przed światem duszą , zmiany dotyczącą także Isobel. Dziewczyna bardzo przeżywa stratę ukochanego, jest zagubiona, balansuje pomiędzy rzeczywistością, a krainą snów. Oddzielenie tych dwóch światów w pewnym momencie wydaje się być całkowicie niemożliwe.

"Demony ... One nie pchają się w twoje życie bez powodu- oświadczyła,a głos jej znowu złagodniał. - Pukają do drzwi, ale to ty musisz im otworzyć"

Nevermore już na zawsze będzie bliskie memu sercu. Creagh dokonała czegoś wspaniałego wplatając tajemniczy świat Peogo z przepiękną historią o miłości dwóch skrajnie różnych osób, pochodzących z różnych światów. Autorka udowadnia jak wielką wartość ma prawdziwe uczucie. Z czystym sumieniem mogę ją polecić wszystkim, którzy szukają niebanalnej powieści, która wciągnie was już od pierwszy stron i nie wypuści ze swojego tajemniczego świata nawet na moment. Jeśli jesteście gotowi "zasnąć choć na chwileczkę , by zbudzić się z Nevermore w snach" to ta powieść jest idealna dla was.

Ocena końcowa : 5/5
------------------------------------
Czytaliście Nevermore? Jeśli nie , to koniecznie sięgnijcie w wolnym czasie po tą książkę, bo naprawdę warto :)