Autor: John Roland Reuel Tolkien
Wydawnictwo Amber
Liczba stron: 349
Opis wydawcy : Hobbit, jedno z największych i najpopularniejszych dzieł Tolkiena, to powieść o niebezpiecznej wyprawie podjętej przez krasnoludy, które wyruszają wykraść strzeżone przez smoka złoto. Ich nieoczekiwanym partnerem jest hobbit Bilbo Baggins. Bilbo bardzo sobie ceni dobre jedzenie, spokój i wygodę, ale jego udziałem staje się wielka przygoda...
John Ronald Reuel Tolkien (1892-1973) to jeden z najwybitniejszych pisarzy w historii, twórca niepowtarzalnego gatunku literackiego. Jego wielkie dzieła – Hobbit, Władca Pierścieni, Silmarillion, Niedokończone opowieści, DzieciHúrina
–na zawsze zapisały się we współczesnej kulturze.
"Hobbit, czyli tam i z powrotem" czyli niezwykłe przygody nie tak zwykłe Hobbita. Bilbo Baggins wiedzie spokojne życie, mieszkając w swoim przytulnym domu pod "Pagórkiem". Bilbo wywodzi się z zamożnej i szanowanej rodziny Bagginsów, którzy cieszyli się nieposzlakowaną opinią wśród reszty mieszkańców Shire. Poukładane życie hobbita zmienia się z chwilą , gdy u progu jego drzwi zjawia się czarodziej Gandalf Szary szukając ostatniego, brakującego członka wyprawy krasnoludów. Baggins nawet nie zdaje sobie sprawy, że krótka pogawędka z Gandalfem odmieni jego życie na zawsze.
Zanim przejdę do mojej oceny najpierw przybliżę Wam definicję słowa hobbit. Zapewne wielu z Was, tak jak i ja na początku nie wiedziało czymże jest Hobbit, dlatego dla ułatwienie posłużę się cytatem z książki:
Jak można wywnioskować z powyższego cytatu hobbici cenią sobie dobre jedzenie, ciszę i błogi spokój, daleko im do poszukiwaczy przygód. Jednak od momentu spotkania przez Bilba, Gandalfa jego spokojne życie nabiera tempa. Za sprawą czarodzieja hobbit staję się członkiem wyprawy krasnoludów. Od teraz czekać go będą nie lada wyzwania, a brak jedzenie będzie błahostką, w porównaniu do wilków, orków i innych nieprzyjaznych stworzeń czyhających na ich kompanie.
"Hobbit" to druga książką Tolkiena, którą miałam przyjemność czytać. Moje pierwsze spotkanie z mistrzem fantasy to było jak najbardziej udane i tym razem nie było inaczej. Tolkien czaruje już od pierwszych stron, buduje swój świat obcy a jednak całkiem nam bliski pewnie to za sprawą wszechobecnego zła i jakże ludzkich problemów , żądzy władzy i bogactwa. Każde z tych dziwnych stworzeń począwszy od hobbita, krasnoludów, czy też elfów stanowi uosobienie rożnych charakterów.
Na uwagę zasługuję również styl autora, mamy tutaj do czynienia z bogatymi opisami, które jeszcze bardziej pozwalają nam się zagłębić w świat "Śródziemia".
Podsumowując "Hobbit" to obowiązkowa zaraz po trylogii "Władcy Pierścienia" pozycja dla miłośników fantasy jak i tych, którzy cenią sobie niebanalne powieści. Gwarantuje Wam, że na pewno nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Największy błąd , jaki sama popełniła to obejrzenie filmu przed przeczytaniem książki, straciłam wiele, lecz mimo to jestem oczarowana.
Na uwagę zasługuję również styl autora, mamy tutaj do czynienia z bogatymi opisami, które jeszcze bardziej pozwalają nam się zagłębić w świat "Śródziemia".
Podsumowując "Hobbit" to obowiązkowa zaraz po trylogii "Władcy Pierścienia" pozycja dla miłośników fantasy jak i tych, którzy cenią sobie niebanalne powieści. Gwarantuje Wam, że na pewno nie będziecie mogli oderwać się od lektury. Największy błąd , jaki sama popełniła to obejrzenie filmu przed przeczytaniem książki, straciłam wiele, lecz mimo to jestem oczarowana.
-------------------------
Ocena końcowa: 5/5
Miałam przeczytać ale wciąż nie mogę się zabrać.
OdpowiedzUsuńksiazka-moich-mysli.blogspot.com
O ile ciągnie mnie do Władcy Pierścieni, o tyle coś odpycha mnie od Hobbita. Zobaczymy, może po przeczytaniu tej pierwszej książki Tolkien spodoba mi się tak bardzo, że sięgnę również i po tę drugą ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam, ale po przeczytaniu "Władcy" całkowicie pokochałam świat Tolkiena, że teraz dosłownie chłonę wszystkie jego książki :)
UsuńCzytałam troszkę Władcy Pierścieni (potem odłożyłam, wiedząc, że brak czasu) ale na pewno do niego wrócę. Hobbit to kolejna książka Tolkiena, po którą wręcz muszę sięgnąć!
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz do niego wrócić. Na pewno będziesz zachwycona :)
UsuńWładce Pierścieni wręcz uwielbiam.
OdpowiedzUsuńdlatego muszę wreście sięgnąć po Hobbita. :)
Uwielbiam "Hobbita" :) Przygody Bilba i jego towarzyszy zawsze zachwycają :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała, jedna z moich ulubionych książek.Można ją czytać raz za razem i zawsze odkryje się coś nowego, nigdy się nie znudzi.
OdpowiedzUsuńmuszę ją jak najszybciej przeczytać, już mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie przeczytaj :)
UsuńJak to dobrze po ciężkim dniu usłyszeć, że są kolejni miłośnicy dzieł mojego najukochańszego Mistrza - Healy Rom, Agnieszka P. i Fiolka K. Kathrine Parker - tak jak powiedziała Autorka bloga - koniecznie przeczytaj. Nie znam osoby - a dziełami Mistrza zajmuję się już od przeszło 10 lat - która sięgnąwszy po którąś Jego pozycję - zawiodłaby się. Po prostu nie spotkałam. :3 Nie żartuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam traumę po przeczytaniu tej książki. Nie żartuję. Tak mnie wymęczyła, kilkustronne, wymemłane opisy, aż mnie ciarki przechodzą, jak to sobie przypominam! Do tej pory boję się sięgnąć po "Władców pierścieni", mam uraz do Tolkiena.
OdpowiedzUsuń