Theodore jest samotny pisarzem , który po rozwodzie nie może sobie poukładać życia. Pracuję w firmie jako pisarz, który projektuje kartki na różne okoliczności począwszy od urodzin, imienin na rocznicach ślubu kończąc. Jego życie zmienia się w chwili gdy instaluje nowy system operacyjny, okazuje się że uosabia on wszystkie cechu ludzkie, Theodore może z nim rozmawiać, dzielić się swoimi problemami, uczucia. Z każdym kolejnym dniem relacja pomiędzy nimi zaczyna przerastać się w coś głębszego, Theodore traktuje Samanthe jak żywą istotę, zapominając że jest to tylko zaprogramowany system.
"Ona" przedstawia obraz współczesnego społeczeństwa. Bohaterowie filmu mają problem z relacjami międzyludzkimi, zamiast starać się nawiązać jakiś kontakt wolą zaszyć się w swoim czterech ścianach i oddać się wirtualnej rzeczywistości. Łatwiej jest im pokochać system operacyjny niż drugiego człowieka. Czy teraz właśnie tak nie jest? Wszyscy egoistycznie poświęcają się pracy,kontakty z drugim człowiek ograniczamy do minimum, byleby tylko nie trzeba było się wysilać. Łatwiej jest odpłynąć w wirtualnej rzeczywistości, napisać parę zdań w wiadomości na facebook'u , skomentować status, czy nawet dać lajka. Jednak ten marny substytut nie zastąpi nam prawdziwej relacji, opartej na przyjaźni z drugim człowiekiem, a nie jego marnym, wirtualnym substytutem.
Polecam gorąco wszystkim film "Ona", każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Będą momenty łez i smutku, ale także i radości. Na pewno po seansie zostaniecie z milionem głębiących się w Waszej głowie myśli. Sądzę, że czasami warto obejrzeć film, który niesie ze sobą jakieś głębsze przesłanie i skłania do refleksji i taka właśnie jest "Ona".
Na koniec zostawiam Was z przepiękną piosenką z soundtracku
Zaciekawiłaś mnie chętnie obejrzę tę film :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ten film... Genialny i przerażająco prawdziwy. Do tego genialna muzyka :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tym filmem, w wakacje będę miała na to czas :)
OdpowiedzUsuń"The Moon Song" wciąż mam jako jeden z dzwonków w telefonie, a sam film mnie totalnie zaczarował. Ze wszystkich oscarowych produkcji zrobił na mnie największe wrażenie.
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tego filmu, ale koniecznie będę musiała to zmienić. Poruszony w nim temat jest nie tylko ciekawy, ale i bardzo współczesny, życiowy.
OdpowiedzUsuńJeśli "Ona" jest tak wspaniała, jak zamieszczona na końcu piosenka,czuję, że będę oczarowana ;) Dziękuję, że zwróciłaś moją uwagę na ten film.
Do you need free Twitter Re-tweets?
OdpowiedzUsuńDid you know that you can get them AUTOMATICALLY AND ABSOLUTELY FREE by using Like 4 Like?